Przeprowadzka z mieszkania do domu – Analizujemy koszty

Każda przeprowadzka z bloku do budynku jednorodzinnego wiąże się z poważnymi wydatkami. Właściciele mieszkań mogą sfinansować nową inwestycję pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży dotychczasowego lokalu, reszta najprawdopodobniej będzie zmuszona zaciągnąć kredyt. Przy zupełnie nowym domu mamy dwa wydatki: zakup ziemi oraz budowa – nierzadko wymagają one zaciągnięcia dwóch niezależnych kredytów. Decydując się na rynek wtórny ponosimy tylko jeden koszt. Kredyty na budowę domu wymagają przygotowania profesjonalnego kosztorysu, przy domu używanym wystarczy standardowa wycena nieruchomości.

Dom jednorodzinny jest nieco droższy od mieszkania w bloku. Ile dokładnie? To zależy od metrażu, lokalizacji, standardu, wieku budowy. Nowy dom położony kilkadziesiąt kilometrów od centrum jest wart mniej więcej tyle samo, co przyzwoite mieszkanie w atrakcyjnej lokalizacji. Ale są jeszcze koszty utrzymania nieruchomości. W starszych domach sporo wydajemy na ogrzewanie, co najczęściej przewyższa budżet potrzebny do utrzymania mieszkania. Jednak domy budowane od podstaw, przy użyciu nowoczesnych materiałów i z zachowaniem zasad energooszczędności, mogą być tańsze od mieszkań, i to pomimo prawie dwukrotnie większej powierzchni. Dom energooszczędny kosztuje średnio o 10-20 procent więcej od budynku konwencjonalnego, za to późniejsze rachunki są znacznie niższe, mniejsze nawet niż w przypadku standardowego mieszkania.

Praca w mieście? Pamiętajmy o dojazdach

Jeśli do tej pory mieszkaliśmy tylko w mieście, przeprowadzka z mieszkania do domu może wywołać szok. Już nie dojdziemy wszędzie w kilkanaście minut na piechotę, do wielu miejsc da się dotrzeć tylko samochodem. Pracując w mieście, musimy się liczyć z dłuższymi dojazdami, staniem w korkach, późniejszym powrotem do domu. Bardzo często nie da się też puszczać dzieci na zajęcia plastyczne czy treningi sportowe bez rodzicielskiej eskorty, bo do miasta jest za daleko, a autobusy podmiejskie kursują za rzadko. Ponadto, długie podróże samochodem nie tylko pożerają czas, ale jeszcze sporo kosztują. Każdego dnia robimy kilkadziesiąt nadprogramowych kilometrów, co w skali roku daje pokaźne kwoty, rzędu kilku tysięcy złotych.

Oczywiście, zawsze możemy poszukać takiej lokalizacji, która nie będzie całkowicie odcięta od świata. Domki jednorodzinne budowane są także w obrębie miast, dokąd dociera miejska komunikacja, a infrastruktura wokół osiedli domków w niczym nie musi ustępować tej w pobliżu osiedli w centrum miasta. Także liczne podmiejskie wioski są świetnie zorganizowane, mają doskonałe połączenie z centrum miasta, nie brak w nich sklepów, gabinetów lekarskich, restauracji, klubów sportowych. Jeśli więc nasze możliwości finansowe są na tyle dobre, by zamieszkać w atrakcyjnej lokalizacji, wykorzystajmy tę szansę. Wyprowadzka na kompletne odludzie, z dala od osad miejskich, jest dobra raczej dla kogoś, kto pracuje głównie w domu, nie ma dzieci w wieku szkolnym i nie boi się braku jakiegokolwiek towarzystwa wokół siebie.

Przeprowadzka z bloku do domu – nie tylko pieniądze są ważne

Przeprowadzka do domu to nie tylko kwestie finansowe. Także wtedy, gdy w ogólnym rozrachunku okaże się to droższe od mieszkania w bloku, to i tak wiele osób przyzna, że warto. Dom to zupełnie inny styl życia. Nawet gdy mieszkamy na osiedlu domków jednorodzinnych możemy liczyć na intymność, bo od sąsiadów oddziela nas płot, drzewa i krzewy. Możemy głośniej słuchać muzyki i bez skrępowania wiercić w ścianach o siódmej rano w niedzielę, nie obowiązuje nas cisza nocna, nikt nam nie zagląda w okna, nie tupie nad głową i nie zalewa łazienki przez nieuwagę. Organizacja sobotniego grilla nie stanowi najmniejszego problemu. Dzieci obcują przez cały czas z przyrodą, korzystają ze świeżego powietrza i nie trzeba się martwić, że podczas zabawy wpadną pod samochód albo że ktoś obcy zrobi im krzywdę. Nasze domowe zwierzęta mają mnóstwo swobody. Jest cisza i spokój, słowem – żyć, nie umierać.

Przeprowadzka do domu – nowe obowiązki

Przyjemności przyjemnościami, ale trzeba pamiętać, że w domu zawsze jest coś do zrobienia. Nie mamy tutaj administratora budynku, stanem swojej nieruchomości musimy zajmować się sami. I sami płacimy za wszelkie niezbędne modernizacje i przeglądy techniczne. Zimą każdego ranka trzeba odśnieżać swoją posesję, latem nie obejdzie się bez regularnego koszenia i podlewania trawników. W naszej gestii leży także ogrzewanie nieruchomości – sami przygotowujemy instalację c.o., sami dbamy o opał i sami obsługujemy urządzenia grzewcze, chyba że korzystamy z nowoczesnych, w pełni zautomatyzowanych rozwiązań. Mamy też większą przestrzeń do sprzątania oraz ogród, o który należy dbać, jeśli nie ma on straszyć wyglądem, za to chcemy by dostarczał nam świeżych kwiatów czy warzyw.

Autor wpisu

Autor wpisu

Arnold Jurek – właściciel firmy przeprowadzkowej i transportowej Transpec, zwolennik profesjonalnych i sprawdzonych rozwiązań w biznesie.